Kuchnia tajska ma do zaoferowania wiele wspaniałych dań, które zachwycą niejednego miłośnika niebanalnych smaków – obiady, zupy, sałatki, ciasta, desery. Jednym z nich są warzywa po tajsku – posiłek, który jak najbardziej można polecić wegetarianom.
Warzywa po tajsku są połączeniem chrupiących warzyw, które każdy z nas znajdzie w swoim ogródku z charakterystycznym słosko-ostrym smakiem produktów tajskiej kuchni, łatwo dostępnych w każdym sklepie. Ponadto są proste do przygotowania, a ich czas przygotowania nie jest długi. Dlatego jest to idealny przepis na niedzielny obiad.
Składniki
- 2 marchewki
- 300 g pieczarek lub grzybów mun
- cebula
- 1 kapusta pekińska
- 1 papryka
- 1 cukinia
- imbir
- sos rybny
- ryż jaśminowy
- olej
- jarmuż
- sos ostrygowy
Jakie warzywa do dania tajskiego?
Jeśli chodzi o warzywa, najlepiej postawić na te standardowe. Cukinię i pieczarki (lub inne grzyby) pokrój w cienkie plasterki, paprykę i marchewkę w słupki, cebulę w piórka. Kapustę poszatkuj.
W garnku o grubych ściankach rozgrzej olej i wrzuć czosnek przeciśnięty przez praskę, imbir i cebulę. Podsmarz przez chwilę. Następnie dodaj pozostałe warzywa i dolej odrobinę wody. Całość należy gotować aż wszystkie składniki, w tym papryka i kapusta, zmięknie. Możesz dodać również jarmuż, kapustę, która ma charakterystyczne zielone liście, sos ostrygowy czy sos rybny i doprawić pieprzem.
Warzywa po tajsku – co do ważyw?
Jeśli nie lubisz samych warzyw, możesz zdecydować się na dodanie mięsa, na przykład kurczaka. Sposób jego przygotowania jest banalnie prosty. Mięso podsmażasz na patelni po tym jak dodasz czosnek, imbir i cebulę, lecz przed pozostałymi warzywami. Czas przygotowania takiego posiłku znacząco się nie wydłuża.
Możesz również zjeść warzywa z ryżem jaśminowym czy makaronem. Jest to wyjątkowo smaczne połączenie. Pamiętaj jednak, by produkty te były al dente. Dzięki temu idealnie połączą się one z konsystencją warzyw po tajsku.
Piotr to pasjonat kulinarny z duszą podróżnika. W wieku 26 lat ma już na swoim koncie wiele przepisów z różnych zakątków świata. Jego życiowym celem jest odwiedzenie wszystkich azjatyckich stolic, by smakować ich lokalnych przysmaków. Po godzinach planuje ślub ze swoją narzeczoną, z którą dzieli miłość do egzotycznych przygód.